BAR CAPONE

Po kilku projektach osadzonych w ramach surowego minimalizmu nadszedł czas na realizację z przepychem nawiązującą do klimatu czarownego belle epoque. Romantycznie mroczny klimat wieczorowy, stonowane światło, mnóstwo miedzianych detali i wykończeń – takim nastrojem i wnętrzem przywita Cię Bar Capone na wrocławskim rynku. Ta maleńka restauracja jest miejscem, w którym precyzja dopasowania każdego przedmiotu i części wyposażenia, miała w procesie tworzenia, margines 2 mm. Wyzwanie zaaranżowania lokalu równało się zadaniu zaprojektowania pięciopokładowego statku pasażerskiego na powierzchni kajaka. Na 40 m 2 zmieściła się kuchnia, zmywak, bar, dwie łazienki, szatnia, sala dla 18 Gości, kominek i wiatrołap. Niewiarygodne? A jednak… Niepowtarzalny klimat tego miejsca tworzą ściany zaaranżowane pasem butelkowo zielonych cegiełkowych kafli crakle ułożonych w jodełkę. Duet z nimi tworzą aksamitne, kubełkowe i bardzo wygodne fotele ustawione
przy miedzianych stołach. Wyrazisty rysunek na tle ścian tworzą kwiaty w lewitujących wazonach posadowione w specjalnie skonstruowanych do tego celu półeczkach. Sala dla Gości przenika się z barem zgrabnym przeszkleniem, za którym króluje ekspres do kawy Bell Epoque Elektra. Właśnie on stał się elementem centralnym, wokół którego dopasowano wszystkie miedziano – złote dekoracje i detale. Wiele jest przeszkleń, które sprytnie odseparowują przestrzeń dla Gości tworząc wrażenie intymności we własnej loży. Szkliwione kafle barwnie odbijają żółte światło ożebrowanych, klimatycznych lamp tworząc synergię z połyskującymi miedzianymi detalami. Całość niezwykle konsekwentna i przemyślana.